Karolina sie pakuje. Juz od kilku dni. We wtorek Karolina leci do Polski. Teskni. I wie, ze w Polsce tez bedzie tesknic. Za dzikim zachodem. Za kaktusami. Za gorami.
Karolina ma problem z waga. Nie swoja. Z waga do wazenia bagazu. Karolina wazy bagaze na wadze lazienkowej tak malych rozmiarow, ze po postawieniu na niej walizki nie widac cyferek :-(
Saturday, September 6, 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment